Taki przydomek nadano dziś Indiance Agatce w przedszkolu :) Pani powiedziała, że akurat nad nazwą dla Agatki nie zastanawiali się długo ;) Z okazji organizowanego dziś Dnia Dziecka całe przedszkole zamieniono w indiańską wioskę :) Pióropusze, plecione bransoletki, clown, dmuchany zamek i... fontanna z czekolady! To właśnie o niej Agatka wspomniała najszybciej ;)
...pomyślałam sobie, czy nie zorganizować Agatce urodzin w stylu indiańskim...? Namioty tipi, pióropusze, ognisko... sama nie wiem, w mojej głowie burza pomysłów, a czasu coraz mniej. Pierwsza paczka ze wstążeczkami doszła, więc chyba zostanę przy pierwotnej wersji pastelowego przyjęcia...
Piekna Indianerka :D pomysl na urodziny ciekawy. My tez sie szykujemy. Zostal miesiac a w glowie zero pomyslow. Buziaczki ;)
OdpowiedzUsuńczyżby ktoś w przedszkolu umiał przepowiadać przyszłość? :)
OdpowiedzUsuńa kolory na urodziny? myślę że właśnie takie pastelowe małe dziewczynki lubią najbardziej!
No Agatka prezentuje się super ;)
OdpowiedzUsuńA indiańskie urodzinki super pomysł ale chyba mocno czasochłonny w całej organizacji.
też tak myślę... dlatego pozostajemy przy wersji pastelowej :)
OdpowiedzUsuńhehe możliwe, chociaż nie wiem, czy bym chciała, żeby ona pchała się w ten wielki świat tak zwanego "showbiznesu" :PPPP hehe
OdpowiedzUsuńja przeszukałam cały internet, mam strasznie dużo zdjęć różnych inspiracji, teraz powoli przechodzę do realizacji ;)
OdpowiedzUsuń