wtorek, 28 października 2014

Ozdoby na halloween

19-DSC_0092Od wczoraj w naszym domu straszy. I bynajmniej nie jest to moja osoba szwendająca się po domu, do tej potworzycy już się wszyscy przyzwyczaili ;)  Stworzyłyśmy z Agacinką dekoracje halloween'owe do jej pokoju. Pomysły znalazłam oczywiście na starym dobrym wujku Pintereście. Realizację starałam przekazywać Agatce, bo co jak nie wycinanie, klejenie, malowanie kształtuje rozwój naszych maluchów. W wielu kwestiach dałam jej wolną wolę. Nie ingerowałam w jej wyobraźnię kiedy malowała dynię. Agatka miała swój pomysł i zrealizowała go. Ta swoboda pozwoliła Jej jeszcze bardziej cieszyć się z efektów końcowych naszych prac. A oto one:


Kolorowa uśmiechnięta dynia, której pod koniec Agatka dorysowała okropne zębiska.


Nietoperze. Kilka wycięłam ja, a kilka całkiem sama zrobiła Agatka. Nawet jej nie szkicowałam wzoru a i tak wyszły świetnie.


Dynie 3D zrobiłyśmy z różnej wielkości pasków, które też wycinała Agatka. Największą frajdę sprawiło jej robienie zakręconych zielonych paseczków.


Wycinankowe dynie zrobiłyśmy z resztek pasków użytych do dyń przestrzennych.


Jednak najfajniejszą dekoracją były nóżki-duszki :) Agatka śmiała się do rozpuku już od samego malowania stóp. Chociaż tu wiadomo - łaskotanie pędzelka zrobiło swoje, ale potem malując oczy duszkom i podpisując śmiała się równie mocno.


Wszystkie ozdoby zawiesiłyśmy na ścianach, drzwiach i meblach. Zrobiło się strrrrrasznie! ;)


03-DSC_0009 05-DSC_0023 06-DSC_0024 01-DSC_0003 02-DSC_0008 04-DSC_0020 07-DSC_0027 10-DSC_0033

08-DSC_0031 11-DSC_0041 09-DSC_0032 12-DSC_0048 13-DSC_0059 14-DSC_0061 15-DSC_0067 17-DSC_0071 23-DSC_0093-horz 22-DSC_0103

 

sobota, 25 października 2014

Czas się pogodzić

07-image663Dobra, wczorajsza temperatura mocno postawiła mnie na nogi. Czas ubierać szaliki i rękawiczki. Sukienki chowam w szafę.


Umknęła mi ciepła złota jesień, o której wszyscy mówili na prawo i lewo. W tym roku nie miałam okazji z niej za wiele skorzystać, a to co mi skapnęło odczuwałam raczej jako przedłużone lato, więc tym większy szok termiczny wczoraj przeżyłam ;)


Koniec października to zdecydowanie czas na ochłodzenie i nie ma co tupać nogą.


Dzisiaj na blogu moje oficjalne pożegnanie z latem. Ostatnie zdjęcia z wrześniowego urlopu. Aż mi ciężko uwierzyć, że byliśmy na nim tak niedawno...


p.s.Część zdjęć była robiona telefonem i pojawiła się już na instagramie.


 01-image1 02-image4 15-DSC_1207 14-DSC_1177 04-image313 05-image659 06-image661 08-image666 09-DSC_1033 10-DSC_1106 11-DSC_1108 12-DSC_1165 13-DSC_1170 16-DSC_1219 18-DSC_1282 20-DSC_0037 19-DSC_0026 03-image125 21-DSC_1368 22-DSC_1402 23-DSC_1413 17-DSC_1270 24-DSC_1459 26-DSC_1506 25-DSC_1465 28-DSC_1535 27-DSC_1531