Uszyłam sobie obrus i bieżniki :) Z materiałów dostępnych w Ikea.
A'propos dziś polska premiera katalogu IKEA :) W tamtym roku mój adres zamieszkania olali i musiałam sama zatroszczyć się o jego posiadanie, w tym roku o tyle lepiej, że mam bliżej ;)
p.s. bieżniki w całej okazałości pokażę w następnym wpisie :)
Zapowiada się ciekawie po tych rózyczkach :)
OdpowiedzUsuńJuż czekam na nowy katalog! I ciekawa jestem Twoich szyjątek:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Katalogu jeszcze nie mam a bardzo bym chciała,maszynę też bym chciała :)
OdpowiedzUsuńoooo koniecznie nam pokaż co tam zmajstrowałaś:)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńOj, ładne te róże. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPokaz,pokaz...już widzę piękne róże ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Właśnie pokaż ;) Czekamy ;)
OdpowiedzUsuń