Namiastka jesieni , która pojawiła się w sierpniu, w ostatnich dniach rozgościła się na dobre. Paleta ciepłych barw obejmuje co raz większe terytorium, a w powietrzu czuć zapach suchych liści. Witają nas chłodne poranki, gorące popołudnia i zimne noce. Chciałam ostatnio zrobić przedwstępne jesienne porządki w szafach, ale jeszcze za wcześnie na pakowanie sukienek i letnich bluzek, natomiast czas najwyższy wyciągnąć swetry, kardigany i chusty. W tym roku wyjątkowo bardzo odpowiada mi ten czas pomiędzy latem a jesienią. Nie spieszno mi do gotowania zupy dyniowej, marynowania papryki, długich wieczorów i jesienno-zimowych świąt. Chyba jeszcze nie pogodziłam się z myślą o końcu lata...
Ależ ona śliczna :)
OdpowiedzUsuńwow! Agatka wygląda świetnie! Super stylóweczka :) ja letnie ciuchy pochowałam jakieś 3 tygodnie temu, a później musiałam grzebac i znowu je wyciągać ;)
OdpowiedzUsuńHa ha! A u nas w domu trwa wieczna walka do kogo jest podobna, więc idąc moim przekonaniem, że do mnie ;) należałoby podziękować ;) więc dziękuję :)
OdpowiedzUsuńależ ciepło uderza z tych zdjęć mimo jesiennej aury... :))
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i boska Agatka :*
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia! A Agatka śliczna, super rzeczy jej dobierasz. U mnie z Tosią taki problem że strasznie wybrzydza że to nie, to nie...A tak mi się marzy żeby nosiła niektóre sukienki, płaszczyki...
OdpowiedzUsuńno właśnie tego też się bałam, ale myślę, że tym letnim ciuchom to już z każdym dniem bliżej do kartonu... ;)
OdpowiedzUsuń:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :*
OdpowiedzUsuńOj z Agatką jest podobnie. Muszę się postarać, żeby namówić ją do "moich" zestawów. Ale już nie mam takiego ciśnienia, żeby była ubrana po mojemu i zauważyłam, że ona też poniekąd odpuściła. Najważniejsze tylko, aby była sukienka to potem mogę jej doradzać resztę ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta Twoja Agatka! A słońce- u nas dzisiaj jest, ale w komplecie z takim wiatrem, że ziiiimno:(
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńU nas też od wczoraj zimno, deszczowo i wietrznie :( Wraz z ostatnim dniem lata pogoda pogorszyła się znacząco.
Cudnie uchwyciłaś urodę. Nie tylko jesieni :) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńi love her braids...
OdpowiedzUsuń