piątek, 18 stycznia 2013

Na palcach jednej ręki

... mogę policzyć tygodnie (z ostatnich miesięcy), kiedy żadne z nas nie chorowało. Dzisiaj znowu siedzę z Agatką w domu, bo wstała z gorączką, do tego kaszle i katarzy. Najgorsze jest to, że od listopadowo-grudniowych chorób Agatka jest na kuracji odpornościowej, która jak widać nic nie dała. Ja też w grudniu przed świętami przeziębiłam się i ciągnie mi się do dziś. Już sama nie wiem co się dzieje, co w tym powietrzu lata. Ale! Koniec marudzenia, bo w domu mimo choroby smutno nie jest, wręcz przeciwnie. A będzie jeszcze weselej, bo jutro przyjeżdża do nas na ferie siostra z córeczką i synkiem.

Pokażę Wam mój ostatni "łup" z targu staroci :) Kupiłam go za 20zł. Leżał zasłonięty, między innymi rzeczami, ale moje czujne oko go zauważyło ;P Drewniany wieszaczek do pokoju Agatki. Jest w stanie idealnym. Wymagał jedynie umycia. Teraz czeka na powrót męża (bo on nadal kursuje między Jelenią a Warszawą) i zawiśnie na jednej ze ścian. Na razie jabłka z wieszaczka "podskubuje" żyrafa ;)
Nadal nie dokończyłam kuchenki, którą zrobiliśmy Agacince, bo nie mogę znaleźć odpowiednich uchwytów i gałek. Takie jakie potrzebuję są w Ikei, ale niestety najbliższa jest we Wrocławiu, a teraz wcale nie jest nam tam po drodze. Myślałam, że znajdę w Castoramie, ale nie ma. Chyba, że po remanencie dowiozą więcej nowych rzeczy i uda się co znaleźć. Zobaczymy.


Mam w głowie kilka pomysłów na nowe rzeczy, ale pochwalę się jak będzie czym ;)
A teraz spadamy do lekarza.

Pozdrawiam! :)

9 komentarzy:

  1. u nas odpukac wlasnie z choroby wyszlysmy i od pon do przedszkola ;) to ze ja ciagle zasmarkana to szczegol...Madzik zaczela brac odpornosciowe tabletki jedna serie wziela i zachorowala najwidoczniej zapozno sie za to wzielam, mam nadzieje ze teraz bedzie ok!
    A dla was zdrowka i oby to niebylo nic powaznego Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej, no właśnie Agatka ma zapalenie zatok i osłuchowo też nie za ciekawie. We wtorek mamy kolejną wizytę, bo Pani Doktor mówi, że boi sie, że idzie w stronę zapalenia oskrzeli! A ja za to mam już zapalenie oskrzeli, więc nie za ciekawie, ale damy radę ;)

      Usuń
  2. U nas odpukać ten sezon jesienno- zimowy bez chorób. Może dlatego , że co tydzień hartowanie na basenie. Życzymy zdrówka. Wieszaczek cudny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chcieliśmy chodzić regularnie na basen, ale nie mogliśmy bo ciągle jakieś choróbsko w nas siedzi! Ale bardzo mnie zmotywowałaś :)

      Usuń
  3. Wiem przez co przechodzicie...my zaczynamy kurację odpornościową, mam cichuteńką nadzieję że przyniesie choć delikatną poprawę, bo jak tak dalej pójdzie przepadnie nam miejsce w przedszkolu...Zdrówka i siły zycze!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny wieszaczek:-) Prawdziwe cacko:-) Pzdr i dziękuję za wizytę:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowiejcie dziewczyny!!!
    A wieszaczek cudo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Elegancki wieszak na pewno będzie się dobrze prezentował w pokoju. I bardzo dużo dużo zdrówka, szybkiego powrotu do zdróweczka :) .

    OdpowiedzUsuń