Co to? Jak to? Dlaczego? Po co? To podstawowe pytania, które pojawiają się mniej więcej już w wieku dwóch lat. Następne pytania stają się bardziej rozbudowane i niejednokrotnie wprawiają nas w osłupienie. Zapominamy bowiem, że dzieci to mądre istoty o bardzo rozwiniętych rozumkach, oraz z bardzo dobrą pamięcią. Jeśli gdzieś coś zasłyszą, wtedy potrafią myśleć o tym bardzo długo i ni stąd, ni zowąd przywołać z pamięci dane słowo lub sytuację.
Z naszą Agacinką mamy podobnie. Zadziwia nas każdego dnia. Czasami tak bardzo, że nie wiemy jak się w danym temacie wypowiedzieć. Ja zawsze chciałbym mądrze, ale zarazem jak najprościej, tak by zrozumiała i zapamiętała. Tak by moja odpowiedź budowała jej wiedzę i spełniała oczekiwania córki. Jednak nie na wszystkie pytania umiem odpowiedzieć, a nawet jeśli znam odpowiedź, nie zawsze umiem dobrać odpowiednie słowa, by wytłumaczyć Agatce co mam na myśli.
Żeby zaspokoić wiedzę Agatki postanowiłam zaopatrzyć jej biblioteczkę w książki, które uczą. W encyklopedie, poradniki, ale też wartościowe opowieści i bajki.
Jedną z takich pouczających książek wartej uwagi jest "Z piaskownicy w świat!" Grzegorza Kasdepke. Ta Książka to kilka opowiadań o przygodach trójki przyjaciół "z podwórka". Mają oni niezwykłą wiedzę na temat różnych państw świata i za każdym razem wykorzystują ją do wspólnych zabaw. Raz Norwegia, innym razem Czechy, a jak zechcą to "podróżują" nawet do Brazylii.
Czytając tę książkę, nasze pociechy poznają obyczaje i tradycje panujące w danym kraju, kulturę ich mieszkańców oraz wszystkie inne charakterystyczne cechy, które wyróżniają dane państwo od innych. Dzięki tej książce nawet małe dzieci mogą poznawać świat i uczyć się geografii, historii i kultury za razem. Książka ma bowiem istotną zaletę, która przyciąga najmłodszych czytelników. Są to wstawki z ikonkami rysunków zamiast nazw. Np. żyrafy, drzewa, rower, ślimaki, sery. Jeśli nasz Maluch umie nazwać daną rzecz, to może czytać książkę razem z nami. Będzie to dla niego niezła frajda. Opowiadania czyta się łatwo i przyjemnie, ale jednocześnie zachłannie. Sama niejednokrotnie złapałam się na tym, że czytam z ogromnym zaciekawieniem i niecierpliwie przyspieszam tempo czytania, by jak najszybciej dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów. Można też się przy niej pośmiać, co często robię w głos, a Agatka mi wtóruje ;)
Autor książki, Grzegorz Kasdepke to polski bajkopisarz, który zasłynął już niejedną książką. Każda z bajek autora jest warta uwagi, każda pisana sercem i rozumem, każda wnosi w życie dziecka pełno treści, wiedzy, przygód, życiowych mądrości i przede wszystkim każda z nich świetnie rozwija dziecięcą wyobraźnię. Czytając opowieści Pana Grzegorza, czuje się jego sympatię do dzieci, zresztą zapoznając się z jego biografią można dostrzec, że od samego początku "ciągnęło go" do grupy najmłodszych odbiorców.
Z całym sercem polecam. W naszej biblioteczce to na pewno nie ostatnie dzieło spod pióra Pana Grzegorza.
Źródło zdjęć:www.wyd-literatura.com.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz