niedziela, 13 stycznia 2013

Tak na zakończenie niedzieli...

... pokazuję Wam jedną z moich półek w kuchni. Powiesiliśmy ją we wnęce, a pod spodem stoi kilkunastoletnia szafka, z tego samego zestawu co moja "witrynka". Ona też idzie do "odświeżenia", ale najpierw (tak jak pisałam wcześniej) muszę upewnić się co mogę, a czego nie. Co zastosować do ich regeneracji i w jakiej kolejności, aby ich nie zniszczyć.Załamałabym się wtedy.

A teraz spadam. Do jutra wieczór jest z nami mój "Luby" ;) i musimy wykorzystać ten wspólny czas na maxa ;)

Buziaki :****

Moje Bolesławieckie łowy :) Uwielbiam je!

Jaka rozbieżność w książkach :P  Nigella contra Dr Dukan ;P


1 komentarz:

  1. Rozbawiłaś mnie tą rozbieżnością. Fajny kontrast. Coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń