piątek, 8 marca 2013

Na Dzień Kobiet Tobie - ja :*

Śpisz sobie teraz, więc szybko piszę co mi na sercu leży...

DSC_0679

...a jest tam bardzo dużo. Dużo MIŁOŚCI!!! Kocham Cię do szaleństwa. Każdy dzień z Tobą to dla mnie największe spełnienie marzeń. Takie zwykłe dni, gdy latam ze szmatką po domu i zbieram znowu te same zabawki, które przed chwilą wkładałam do koszyka, kiedy Ty buntujesz się przeciwko jedzeniu obiadu przy stole i płacząc prosisz, żeby iść "na góle". Te codzienne, kiedy szybko rano, jak szalone wybiegamy z domu do samochodu, a ty rozkazujesz: "Mamo nie jedź mocno" / "Mama jedź mocno, bo się spóźnimy". I te dni świąteczne, kiedy COŚ się dzieje bo Wigilia, albo Wielkanoc. I te świąteczne tylko dla nas jak na przykład w ten poniedziałek, kiedy pierwszy raz SAMA narysowałaś literkę T :)
- Mama pats Tata!  - Gdzie? - No tu, pats!  Patrzę na zagrezdaną kartkę i szukam czegoś w podobiźnie narysowanego człowieka i widzę jasno i wyraźnie literkę T!
Teraz codziennie piszesz "T jak Tata".


W poniedziałek doprowadziłaś mnie też do nagłego śmiechu, gdy zawołałaś "Mamoooo pięknoo!" :) Piękne to było :) Dziękuję!


I dziś z okazji Święta Kobiet, które obchodzimy same sobie słodząc, bo Taty dalej brak, życzę Ci


spełnienia kobiecych marzeń. Byś zawsze dostrzegała w sobie piękno, bo śliczna z Ciebie dziewczynka! Byś zawsze wiedziała, że nie tylko piękna buzia to klucz do sukcesu i szczęścia w życiu, lecz czyste szczere serce i miłość oraz szacunek wzajemny do drugiego człowieka.


Życzę Ci Skarbie,


żebyś przeżyła w życiu piękne miłości i znalazła tę najważniejszą, która pośród tych wcześniejszych ulotnych, będzie trwała i mocna jak stal i wzajemna przede wszystkim. Byś w życiu spotkała człowieka, który uszanuje Twoją kobiecość pod każdym względem i będzie ją w Tobie pielęgnował do końca Waszego wspólnego życia.


Życzę Ci,


byś pomimo swojej kruchości była silną kobietą, pełną pasji, błysku w oku, hardą, szaloną, radosną, uśmiechniętą, rezolutną i roztropną zarazem. Taką co z gracją obstuka ulicę obcasami w eleganckich szpilkach i taką, co w trampkach na skuterze do koleżanki pomknie.


Życzę Ci,


by spełniło się marzenie Taty, który ciągle pracuje nad waszymi relacjami i przyjacielem Twoim chce być, a nie tylko biernym rodzicem.


Życzę Ci,


byś kiedyś mogła mieć córkę taką jaką mam ja :)


A mądrości życiowej spróbuję Cię nauczyć sama :)


Z okazji dzisiejszego dnia wyjątkowego w świątecznej sukience Ty:


DSC_0683 DSC_0680 DSC_0684 DSC_0685 DSC_0688 DSC_0691 DSC_0692 DSC_0695 DSC_0699 DSC_0696-001

 

15 komentarzy:

  1. Pięknie:) Wzruszyłam się, że oczywiście pomyślałam o mojej córeczce! Pozdrawiamy Was cieplutko dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) Te z serca to takie najlżejsze i najładniejsze wpisy :) również pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. no to i ja sie dolaczam do tych pieknych zyczen i kieruje je do Agatki i do mojej Madzi :)!cudnie piszesz,az zazdroszcze
    pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję :) bardzo mi miło, ja również życzę Madzi wszystkiego co najlepsze! :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również się wzruszyłam. Obcasy i trampki - rewelacja :)
    Aż jutro przeczytam mojej Nince, bo nic równie pięknego nie potrafiłabym jej powiedzieć.
    Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  6. to ja dziękuję :) tak mi miło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne życzenia, cudne słowa... Niesamowicie wzruszająco to napisałaś i jeszcze zdjęcia... Matko, jaka ta Twoja córeczka śliczna, słodka niesamowicie:)) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie to napisałaś! Cudowna pamiątka dla córki ;)

    No i jeszcze dwa słowa o tym co mniej ważne... śliczna kołyska!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję :) Bardzo dziękuję :) i również pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. hehe Dziękuję :) Kołyska kupiona na targu staroci - mamy do tego oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. tylko na chwilkę z informacją,że w nocy naszła mnie ochata na zmiany,nową nazwę bloga :) zapraszamy :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam jednym tchem :) znając Agatkę aż miło, się czyta ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No normalnie się wzruszyłam!!! Cudnie napisałaś!!!!! :D To wszystko mojej córci powtarzam każdego dnia. I sobie. I wszystkim dookoła. Aż do znudzenia. A co tam! niech wie, że jest całym światem mamy!

    OdpowiedzUsuń
  14. Trzeba im to mówić. Ja uczę Agatke, że szacunku, miłości i ciepłych miłych słów dla drugiego człowieka nigdy za dużo, że trzeba mówić, póki można. I sama tak robię. Staram się doceniać bliskich i każdą chwilę z nimi. Zauważyłam właśnie, że masz takiego samego bzika na punkcie swojego dziecka jak ja ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ano, co racja to racja! Bzik dobra rzecz :D Jeszcze wiele brzydkich, trudnych i bolesnych słów nasze dzieci usłyszą w życiu, dlatego dbam o to, żeby ode mnie słyszała te piękniejsze... Dziecku chyba takich nigdy za wiele... :D

    OdpowiedzUsuń