Ja tak tylko na chwilę wpadłam pokazać Wam moje ujęcia z tego tygodnia. Oczywiście dom w roli głównej. Jutro wpadnę tu napisać kilka dłuższych zdań, a teraz wracam do męża, bo wrócił dziś po trzy tygodniowej nieobecności (właśnie skojarzyło mi się to z uciekaniem kotów na marcowanie ;P he he , stuknięta jestem ;P).
Buziaki ! :*
Piękne ujęcia!!! Leć nacieszyć się mężem!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Super fotki! Uwielbiam zapach takiej "wywietrzonej" pościeli:-)
OdpowiedzUsuńtak, ja również :)
UsuńHahaha no to miłego bzykania...ups...to znaczy przytulania hihi ;P
OdpowiedzUsuńBuźka
:) he he :*
Usuńach cudne były te słoneczne dni,u mnie za oknem mała warstwa śniegu :(
OdpowiedzUsuńno to się sobą nacieszajcie! buźka
u nas dopiero dziś w nocy trochę popruszyło, ale pewnie jeszcze popada :(
UsuńJak ja uwielbiam takie zimowe wietrzenie pościeli!!!
OdpowiedzUsuńMieszkam teraz w starej części miasta i jakbym pościel tak na parapet wywiesiła to czarna od sąsiadów smolących bym ja po godzinie zebrała... no ale w nowym domu...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne roślinki! :)
OdpowiedzUsuńCudne te hiacynty w tych wiaderkach, też mam , ha ha ha :)
OdpowiedzUsuńBiedronkowe :) dużo osób je ma. Blogi są od nich pełne, bo naprawdę w tych wiaderkach mają swój urok :)
UsuńFajny wiosenny klimat :)
OdpowiedzUsuńModa i wystrój wnętrz w skandynawskim stylu – zapraszam :) http://skandichic.pl/
Jak wiosennie jeszcze :)
OdpowiedzUsuń